Monday 16 May 2011

Farinelli

Dziś prawdziwych kastratów już nie ma...


I całe szczęście! Proceder bolesnego pozbawiania gruczołów dawał, co prawda, małym i przeważnie biednym chłopcom szansę na lepsze życie, nie zmienia to jednak faktu, że był to sposób okrutny. Tym bardziej, że tylko nielicznym udawało się zdobyć rozgłos i jako takie poważanie. Przeważnie byli jednak traktowani jako ciekawostki, a w przypadku możnych dam - jako niewykrywalni kochankowie.


Jednym z najsłynniejszych kastratów XVIII-wiecznych był Farinelli (lub Carlo Broschi - jego prawdziwe imię), przedstawiony w filmie "Farinelli: il castrato". Znalazła się tam, między innymi, aria z opery Rinaldo współczesnego Farinellemu Haendla - przepiękna "Lascia ch'io pianga". Posłuchajmy:
Co ciekawe, w filmie arię tą śpiewa sam Farinelli. W rzeczywistości zrujnował on Haendla przystając do konkurencji, jest więc raczej wątpliwe, aby kiedykolwiek śpiewał choć jedną nutkę napisaną przez niego.

Ciekawe? Nudne? Podziel się swoimi wrażeniami i pomóż w tworzeniu 'Muzyki (nie)poważnej'.

No comments:

Post a Comment